Rajd *Wybory Prezesa*
2009, 21-22 listopada
And the road becomes our bride
Przeszkody na szlaku
Chwila dla żołądka
Ogr
Leżakowanie
Egzaltacja...
Moja marchewka...moja!
Duże, niebieskie, a tyle przyjemności.
Zamarchwieni
Zablaszeni
Nowa Władza w Klubie
Lecę...!
...spadam...!
...spadłem! uff...
Źle to wygląda...
Melduje, cel na horyzoncie, odbiór…
Udzielam zezwolenia na lądowanie...
Orzel wyladowal! Powtarzam: Orzel wyladowal!
Przygotowany do startu...
Wyjście z progu.
Dolecę… nie dolecę…
Bo bramka jest okrągła a piłki są dwie…czy jakoś tak.
You shall not pass!!
Lewitująca gitara.
Mam złe przeczucia…
Ząbki zwierają szyki...
…i wciągają dentystę :)
Kto mnie wyrwie? :)
Uff...
Sweet :)
Zaloty dzisiejszej młodzieży…
Pociąg miłości ;)
Priceless moments :)
Zwrot „wywieramy nacisk na Prezesa” nabiera nowego znaczenia.
Wiśta wio!
Ekipa Prezesa:)
Dębki
