Franciszkowo Dolne - początek
Całkiem dorodna pijawka :)
Celujemy w filar !
Po bobrzej kolacji ...
Sigma ( na drugim planie Asia )
Nowe Miasto Lubawskie
Nowe Miasto Lubawskie - Kościół Św.Tomasza
Trzeba się trochę ogrzać
Patrzcie , bociany !!! Nie grozi nam wymarcie ... :)
Wpływamy do mariny
Test kota. Sigma nie zdała ...
Wreszcie ciepło
Wielki zielony jaszczur
Woda już powoli opada ( po styczniowym wylaniu )
Wreszcie jakaś przeszkoda :)
Ja tu rządzę !
Niezdrowa przekąska w Brodnicy
A prezydent by nie dosięgnął !
Jak miło słoneczko przygrzewa
Sigma już zasnęła ...
Oddaj moją flanelkę !!!
Już niedługo będzie tu przeszkoda na rzece :)
Przerwa na odnowienie zapasów ...
... w przyrzecznym Gieesie
Z impetem w głąb
Nareszcie jakaś rozrywka
Golub-Dobrzyń
I jak nie trafić w takie drzewo ?
Jurka jakby trochę przysmaliło
Szaszłyki i szaszłykożercy
Bęc !
Bo na tratwie fajnie jest
Dzwonek , o dziwo ,działał
Czekamy i czekamy , a ślimaki atakują
A lokomotywę złomiarze ....
Częste mycie skraca życie !
Przed nami Wisła
Po lewej Drwęca , po prawej Wisła
Przepraszam , a do Torunia którędy ?
Defilada
Koniec spływu ! Yes , yes , yes !
Jak za dawnych dobrych czasów. Wracamy koleją ( do Franciszkowa ).
Cały przedział nasz
I pożegnalny szaszłyk we Franciszkowie ( początek i koniec , dwa w jednym )